Trudne doświadczenia, cierpienie czy sprawy, które nie układają się po naszej myśli często rodzą w nas bunt. Buntujemy się, aby wyrazić nasz sprzeciw ale też by zamanifestować lub bardzo stanowczo wyrazić swoje zdanie. Często jednak nasz bunt może przypominać walkę z wiatrakami, która niszczy nas wewnętrznie wprowadzając nieuporządkowanie i niepokój w nasze życie. Alternatywą jest uczucie akceptacji, która jednak nie musi być ślepym przyjmowaniem wszystkiego co nas spotyka. Może być zgodą na coś lepszego, co przyjmiemy z zaufaniem jednocześnie dbając o siebie. Jak odczytać wolę Bożą w trudnych lub niezrozumiałych sytuacjach, aby przyjąć ją z akceptacją, a nie z buntem? Czy bunt może być twórczy? Jak wygląda zdrowa akceptacja w naszym życiu? W tej ostatniej w tym wielkim poście adoracji krzyża przyjrzymy się tym 2 uczuciom. Rozpoznanie woli Bożej i przyjęcie jej jest dla nas źródłem uświęcenia. Poprzez wspólne rozważanie i modlitwę będziemy prosili Boga o światło i Jego mądrość, aby uczyć się przyjmowania wszystkiego co nas spotyka nie tylko po swojemu. Zapraszamy 1 kwietnia do górnego kościoła na godz. 19:00.